powrót do przyszłości
W nowej kolekcji Gosi Baczyńskiej Gucci spotyka Ziggy’ego Stardusta na pokładzie statku kosmicznego.

„Przyszłość jest prezentem jaki robi nam przeszłość", powiedział Andre Malraux. Nie wiemy, czy Gosia Baczyńska czytywała francuskiego autora tworząc kolekcję „Back to the Future", jednak trzeba przyznać, że w swoim pokazie uchwyciła ducha przeszłości, unikając pretensjonalnych nawiązań.
Pretensjonalność to w końcu ostatnia rzecz, o którą można by oskarżyć projektantkę. Swój pokaz umiejscowiła w ogródku na tyłach zabytkowej ulicy Floriańskiej na Pradze, a droga do niego prowadziła przez ciemny korytarz remontowanego budynku. Modelki wyłaniały się zza palety betonowych płyt, a w powietrzu unosił się zapach cementu.
Wewnątrz kompaktowej kolekcji Baczyńska umieściła dwa odrębne koncepty. Pierwsza część, którą projektantka nazwała „Into the Form" jest ukłonem w stronę lat 60., ze swoimi op artowymi, graficznymi printami i prostymi, geometrycznymi sylwetkami.
Druga połowa kolekcji, „Out of the Form", odwołuje się z kolei do następnej dekady. Baczyńska, która dorastała w latach 70., chciała nawiązać do ich romantycznej estetyki. Ale nie szukajcie tu spodni dzwonów - zamiast cytować dekadę, projektantka sięgnęła po swoje wspomnienia (jako inspirację wspomina zeszyt z wycinkami magazynów, który prowadziła jako dziecko) - lata 70. widać w obszernych spódnicach, plisach, falbanach i połyskujących cekinach. Nie sposób było nie zwrócić uwagi na buty. Cekinowe sandały na słupku wywołały wśród publiczności pomruk aprobaty - nie był to jednak ani Geiger, ani Kirkwood, a pierwsza linia obuwia od samej Baczyńskiej, powstała we współpracy z Dominiką Nowak. Retro futuryzm, ale w uwspółcześnionej wersji.
Jednak pod kątem urody Baczyńska nie pozostawia wątpliwości: dekada dzieci kwiatów rządzi. Włosy były rozpuszczone i nieokiełznane (z przedziałkiem pośrodku, oczywiście) a powieki mocno pociągnięte pastelową kredką. Z muzyką kojarzącą się z „sewentisowymi" filmami science-fiction, dronami filmującymi pokaz z perspektywy wybiegu i spadającymi gwiazdami w tle, w pokazie Baczyńskiej Gucci Alessandro Michela spotyka Ziggy'ego Stardusta na pokładzie statku kosmicznego. Totalny odlot.
Jesteśmy też na Facebooku, polub nasz fanpage i-D Polska








Przeczytaj też:
Kredyty
Tekst: Arek Zagata
Zdjęcia: Filip Okopny