oglądamy nowy zwiastun najbardziej wyczekiwanego polskiego filmu tego roku — „wieża. jasny dzień"

fot. materiały prasowe
Choć poza garstką krytyków, tego filmu jeszcze prawie nikt jeszcze nie widział, już stał się głośny, niektórzy okrzyknęli go nawet filmowym wydarzeniem roku. Na Festiwalu w Gdyni młoda reżyserka, Jagoda Szelc została obsypana złotym deszczem nagród m.in. za debiut reżyserski i najlepszy scenariusz. Niedawno odebrała też Paszport Polityki, który uzasadniono: „za niezależność, świeżość spojrzenia, artystyczną konsekwencję i wyjątkowo oryginalny sposób ukazania świata na krawędzi”.
Cała historia rozgrywa się w Kotlinie Kłodzkiej, w domu zwykłej rodziny przygotowującej się do komunii świętej pojawia się niezapowiedziany gość — biologiczna mama dziewczynki. Atmosfera gęstnieje, zachodzą trudne do wyjaśnienia wydarzenia.
Łukasz Maciejewski zapewnia, że ten thriller psychologiczny „dotyka metafizyki poprzez perwersje, demonologie”. Krytyk porównuję jego energię do filmów Yorgosa Lanthimosa ( m.in. „Kieł”, „Lobster”).
Trzeba jednak powściągnąć emocje, bo to obraz wchodzi do kin dopiero 23 marca. Przez ten czas musimy zadowolić się zwiastunami, do sieci trafiła właśnie druga zapowiedź filmu:
Sprawdź też: