najdziwniejsze wykroczenia ameryki
Amerykańskie prawo bywa dziwne… a czasami bardzo inspirujące
Olivia Locher na potrzeby swojej najnowszej książki uwieczniła 50 wykroczeń. Jednak kartkując strony, nie znajdziecie zdjęć ukazujących 26-letnią fotografkę i jej przyjaciół napadających na bank, czy knujących zamachu stanu. W rzeczywistości trudno byłoby zauważyć, że przedstawione działania są niezgodne z prawem, gdyby autorka tego nie podkreśliła — chyba, że znasz się na rzeczy, bo przyłapano cię na lizaniu żab w Kentucky.
Projekt „I Fought the Law: Photographs by Olivia Locher of the Strangest Laws from Each of the 50 States" to kolekcja najbardziej zadziwiających wykroczeń Ameryki.

Olivia znalazła inspirację do stworzenia książki, kiedy jeden z przyjaciół opowiedział jej o prawie dotyczącym lodów w stanie Alabama. Oczywiście zaciekawiło ją to i zaczęła szukać najbardziej szalonych zapisów prawnych. Po znalezieniu interesujących wykroczeń Olivia sfotografowała je w swoim charakterystycznym, zabawnym stylu, który satyryzuje przepisy.

„W dzieciństwie byłam marzycielką i to w nieprzyzwoitym wręcz stopniu", Olivia powiedziała nam tuż po podpisaniu umowy na wydanie książki. „Nie oddzielałam fantazji od świata rzeczywistego. Na moje szczęście rodzice nigdy nie próbowali walczyć z wyobraźnią. Wyrosłam z myślenia w ten sposób, gdy byłam nastolatką, ale surrealistyczne motywy pozostały zapisane głęboko gdzieś na dnie mojej podświadomości".
Olivia obdarzona jest wrodzonym wyczuciem tego, co będzie dobrze wyglądać w internecie – wspomina na przykład jak zdjęcie loda spowodowało wylew identycznych fotek. „Zamieściłam na Tumblrze zdjęcie loda w rożku i w jakiś sposób zebrało ponad 20,000 notek". Jak mówi: „To zabawne, później zamieniłam cztery z oryginalnych zdjęć na coś mocniejszego. Prace, które stały się viralami, były wstępem do właściwej serii".

„I Fought the Law" dotyka również bardziej istotnych kwestii, dotyczących nastrojów społeczno-politycznych, w których powstają nowe przepisy prawne, a także zadaje pytania o to, co dzieje się, gdy pomysłodawcy nowych przepisów, są pozostawieni sami sobie.
Niektóre z zasad mają faktyczny sens – nałożony w stanie Massachusetts zakaz robienia zdjęć poprzez wkładanie komuś aparatu pod sukienkę (czy spódnicę) powinien obowiązywać wszędzie – ale inne przepisy wydają się dość pokrętne..
"I Fought the Law" można kupić na stronie Chronicle Books.




Artykuł pierwotnie ukazał się w amerykańskim wydaniu i-D.
Przeczytaj też: