błyszczący wojownicy baascha

Kiedy dowiedzieliśmy się o premierze nowej płyty Baascha, która pojawi się 21 kwietnia, z niecierpliwością czekaliśmy na pierwszy teledysk i zastanawialiśmy się, czym Bartek zaskoczy nas tym razem.
Ostatni klip polskiego artysty do piosenki „Shout" został zarejestrowany w technologii 360°, co pozwoliło nam wziąć udział w krótkim, 4-minutowym wirtualnym koncercie.
Jesteśmy też na Facebooku, polub nasz fanpage i-D Polska
Ale teledysk do pierwszego singla „Kind of Coma" z nadchodzącej płyty Baascha przypomina bardziej krótkometrażowy film w stylu science fiction. Nic dziwnego, bo do realizacji klipu została zatrudniona grupa kaskaderów, która (przy pomocy efektów specjalnych) odegrała sceny walki w klimacie „Matrixa". Latający w powietrzu tancerze, mocne tęczowe światła w postindustrialnej przestrzeni i kostiumy Zuo Corp. sprawiły, że wsłuchani w głęboki wokal Baascha, przez chwilę poczuliśmy się jak mieszkańcy miasta przyszłości.
Przeczytaj też:
- Baasch: playlista w sam raz na drogę
- Baasch: nie łasić się słuchaczom
- Baasch kręci z wokalistką zespołu Bokka
Kredyty
Tekst: Stasia Wąs
Zdjęcie: Kuba Czapczyński (Las Rąk)