nawet gwiazd nie wpuszczają do berghain
Jeden z najbardziej znanych komików na świecie nie dotarł nawet do drzwi berlińskiej twierdzy techno.

Prowadzący własny talk show komik Conan O'Brien niedawno wybrał się do Berghain, co wywołało rozbawienie, zdziwienie i czyste oburzenie imprezowiczów z całego świata. Niektórzy myśleli, że jego wizyta w osławionym klubie będzie śmieszna, inni sugerowali, że pokaże w niepochlebnym świetle społeczność, o której nic nie wie.
Wczoraj wieczorem w końcu mogliśmy obejrzeć rezultat wyprawy O'Briena. Hejterów na pewno ucieszy fakt, że komikowi się nie powiodło. Prowadzący zderzył się ze słynnymi, surowymi zasadami na bramce i nawet nie dotarł do drzwi, gdy ochroniarze grozili, że wezwą policję do całej ekipy filmowej. Na pocieszenie powiedzieli mu jednak, że ma fajną stylówę. Cóż, jeśli przegrywać, to tylko stylowo.
Całe zajście możecie zobaczyć tutaj.
Jesteśmy też na Facebooku, polub nasz fanpage i-D Polska
Przeczytaj też:
Kredyty
Tekst: Wendy Syfret