#freethenipple i pierwszy na świecie festiwal nagiego performance’u

2 sierpnia, w dwujęzycznej miejscowości o nazwie Biel/Bienne w Szwajcarii, będzie miał miejsce wielki krok naprzód w artystycznym świecie i uwolnionych zostanie wiele sutków. Odbędzie się tam pierwszy na świecie festiwal „nagości występującej w przestrzeni miejskiej". Może inaczej: pierwszy „oficjalnie autoryzowany" festiwal nagiego performance'u, jak argumentuje strona internetowa festiwalu Body and Freedom [ciało i wolność]. Przygotowania do wydarzenia zajęły aż pięć lat żmudnych negocjacji z lokalnymi władzami.
Organizatorzy zaprosili artystów z całej Europy, aby wypełnić ulice Biel/Bienne nagimi performance'ami. Siedemnaście projektów będzie próbowało przełamać tabu dotyczące nagości i poruszyć „kwestię nagiego ciała w przestrzeni miejskiej". Gwoździem programu będzie naga procesja, do której będzie można dołączyć za 111,55 franków szwajcarskich - czyli około 432 złote.
Aby ochronić mieszkańców Biel/Bienne, którzy nie chcą oglądać sztuki, szwajcarskie stacje telewizyjne będą podawać dokładne granice wyznaczonej strefy festiwalu. „Jeśli ktoś będzie chciał uniknąć nagości, to będzie miał taką możliwość" - powiedział organizator Thomas Zollinger.
Zobacz też: Chińskie feministki i „kudłata sprawa".
Kredyty
Tekst: Alice Newell-Hanson
Zdjęcie dzięki uprzejmości festiwalu Body and Freedom