oglądamy zwiastun kolejnego sezonu „stranger things”
Uwaga: lepiej nie traćcie czasu na przygotowywanie halloweenowych przebrań.

Artykuł pierwotnie ukazał się w brytyjskim wydaniu i-D.
Napięcie rośnie wprost proporcjonalnie do długości naszego oczekiwania na drugi sezon „Stranger Things", który wejdzie na ekrany parę dni przed najbliższym Halloween. Wypuszczony wczoraj podczas Comic-Conu zwiastun wstrząsnął Internetem, a przynajmniej tą jego częścią, która składa się z fanów hitu Netflixa. W trailerze widać, że minęło już parę ładnych lat od kiedy potwór z innego wymiaru wywołał chaos i zniszczenie w mieście Hawkins. Życie Mike'a i jego kumpli wróciło do normalności.
Czy aby na pewno?
Niewinna przechadzka, by pograć w „Dragon's Lair" na automatach, kończy się w znajomo niewytłumaczalny sposób, kiedy Will (w poprzednim sezonie uwięziony w ścianach) zostaje wciągnięty do świata, w którym dzieją się dziwne rzeczy.
W zwiastunie, nawiązującym do „Pogromców duchów", „Bliskiego spotkania trzeciego stopnia" i „Indiany Jonesa", w bardzo efektowny sposób sposób wykorzystano utwór „Thriller" Michaela Jacksona. Najwyraźniejszym hołdem złożonym latom 80. jest odniesienie do „Goonies" - w jednej ze scen Sean Astin (Mikey z „Goonies") biegnie przez korytarz nawiedzonego szpitala z pierwszego sezonu.
Jesteśmy też na Facebooku, polub nasz fanpage i-D Polska
Wygląda na to, że w Hawkins coś znowu się budzi i komplikuje życie mieszkańcom. Napięcie w zwiastunie wzrasta aż do momentu kulminacyjnego, w którym powraca nasza ukochana, małomówna miłośniczka gofrów z krwotokami z nosa. Tak, może brakuje Barb, ale nie bójcie się — Jedenastka będzie z nami.
Włączcie poniższy zwiastun i przygotujcie się na bardzo dużo emocji i jeszcze więcej strachu.
Przeczytaj też:
- Filmy, które zainspirowały twórców "Stranger Things"
- Wszystko, co wiemy o drugim sezonie "Stranger Things"
- Sprawiedliwość dla Barb ze "Stranger Things"
Kredyty
Tekst: Hattie Collins